- Na weselu, ucałowanie wszystkich gości przez parę młodą zabiera im 4 godziny.
- Twój mąż/żona jest twoim kuzynem/kuzynką.
- 3 lub więcej krewnych mieszka w twoim sąsiedztwie.
- Twoje drugie imię to imię twojego ojca.
- Ktoś wróży ci przyszłość z fusów.
- Członkowie twojej rodziny zaczynają cię odwiedzać o 11:00 i zostają przynajmniej do 03:00.
- Normalnym jest ustawienie krzeseł i stołu na ścieżce lub chodniku…w końcu trzeba się integrować.
- Jesteś budzony w środku nocy przez krewnego, który musi o tej porze zapytać „Kifkoun Bi Libnan” – Jak tam w Libanie?
- Nawet nie przejdzie ci przez myśl, żeby nie grillować o 2:00 w nocy, oczywiście na werandzie.
- W dzieciństwie bito cię pasem lub butem (!!!!)
- Zamiast "Really" mówisz "Wallah”.
- Twój język to mieszanka arabskiego, francuskiego i angielskiego i mówisz mniej więcej tak: „Okay merci kteer, yallah bye!”, “Hi kifak ca va?".
- Myślisz, że jesteś lepszy bo jesteś Libańczykiem.
- Jeśli jesteś singlem, wszyscy cię swatają.
- Kupiłeś sobie prawo jazdy.
- Mężczyźni zawsze kłócą się kto ma zapłacić za obiad.
- Uczysz ludzi z Zachodu jak przeklinać po libańsku.
- Wiesz, że jest inne znaczenie wyrażenia „Kiss and tease”.
- Przynajmniej jedna rozmowa dziennie dotyczy bycia Libańczykiem.
- Masz zawsze rację!
- Twoja ciocia pyta czy może zatańczyć taniec brzucha na twoim weselu.
- Przeklinasz Libańczyków kiedy jesteś w Libanie, ale jeśli mieszkasz zagranicą Libańczycy są twoimi największymi przyjaciółmi.
- Zawsze się spóźniasz.
- „Yalla” – „szybko” to słowo, które towarzyszy ci codziennie.
- Używasz 7 przypraw do wszystkiego.
- Jesz jogurt „Labneh” nabożnie
- Nie ma chleba pita tylko jest chleb libański.
- Nie ma posiłku bez chleba.
- Wszystko polewasz oliwą i non stop mówisz jakie to zdrowe.
- Jedna kropla oliwy to zawsze za mało.
- Twoja mama trzyma w szafce 5 litrów oliwy i oczywiście dodaje do wszystkiego.
- Kupujesz 10 galonów oliwy na raz.
- Twoja mama gotuje potrawy na trzy dni.
- Uprawiasz pietruszkę zieloną w ogródku a jeśli nie, twoja rodzina cię w nią zaopatruje
- Twoja mama wymienia się z przyjaciółmi skrzynkami owoców i warzyw.
- Każdego faceta nazywasz „habibi” a kobietę „habibti”, co oznacza „Kochany/a”.
- Masz kuzynostwo w przynajmniej 5 krajach.
- Jeśli wracasz do Libanu, 20 krewnych czeka na ciebie na lotnisku.
- Kolejna kłótnia dotyczy tego, kto ma zaprosić cię na obiad jako pierwszy.
- Obiad trwa 3 godziny.
Widzisz już czy
się różni kultura libańska od polskiej?
Za to kocham kulturę libańską :)
OdpowiedzUsuń